środa, 13 września 2017

GP Hadesu - Etap 6 - Biedrusko (3 IX 2017)


   Kolejny - szósty już - etap corocznego cyklu Grand Prix Hadesu odbył się na terenie popoligonowym - Biedrusko. Początek września = pełna roślinność liściasta oznacza jednocześnie trudny kondycyjnie bieg. Takie biegi można polubić szczególnie, gdy lista startowa pęcznieje od znanych nazwisk. Moim celem było jak zwykle zajęcie miejsca w TOP10 i po raz kolejny nie zawiodłem swoich oczekiwań :) Co prawda nie zdołałem zająć miejsca z piątego etapu, ale 9 miejsce przy takiej stawce zawodników ujmy mi nie przynosi.
   Już na dzień dobry - pierwszy punkt kontrolny położony na półwysepce otoczony bagnem "nie do przejścia". Jak mi poszło - patrz poniższe zdjęcia.
Nawet na dobre się nie rozgrzałem - a już trzeba się zastanowić, czy przejść suchą stopą przez rzeczkę...
Autor zdjęcia: R.Nowak, GP Hades

No przecież tyle razy przerabiałem przejścia przez rzeczki... Szkoda, że nie tak od razu :)
Autor zdjęcia: R. Nowak, GP Hades.
    W trakcie przebiegu do czwartego punktu kontrolnego nie kłaniałem się już krokodylom. Szkoda, że nie byłem tak zdecydowany w trakcie przebiegu do PK1. Awansowałem z 10 na 8 miejsce. 
W drodze powrotnej nie kłaniałem się krokodylom :)
Autor zdjęcia: R. Nowak, GP Hades
   Kolejne punkty nie obfitowały w atrakcje wodne, choć były dość urozmaicone. Biegłem jak natchniony, bowiem w PK10 byłem szósty ze stratą 2 min i 23 sek. do lidera. Niestety fatalny w skutkach był błąd popełniony przeze mnie w trakcie dobiegu do PK11 - tyle razy przebiegałem tędy na indywidualnych treningach (ze względu na bliskość od Rokietnicy)... Wystarczyła niewielka wycinka i zostałem wpędzony w maliny. Spadłem na 11 miejsce (choć mogłem spaść jeszcze niżej gdyby, nie J. Gorczyca, który mi pomógł zlokalizować). Okazało się, że wybiłem za bardzo na wschód... Wolny był również przebieg do PK12 (choć znalezienie właściwego dołka na środku lasu wśród kilkunastu dołków w okolicy nie było łatwym zadaniem). Spadłem o jedno oczko niżej. Na szczęście z kolejnymi punktami nie miałem już większych problemów i dzięki temu zdołałem zanotować 9 lokatę w tymże etapie.
Mapa Biedrusko - trasa zaawansowana
   Pisałem już, że bardzo cenię cykl GP Hadesu ze względu na urozmaiconą trasę BnO :) Osiągam lepsze wyniki niż w maratonach na orientację. Co prawda do najlepszych wiele mi brakuje, ale za to jestem już w stanie osiąść w okolicach TOP10. 
    Zawody wygrał P. Golinowski z czasem 55 min i 39 sekund. Zanotowanie czasu poniżej 1h gwarantowało 7 miejsce. Gdyby nie błędy - zanotowałbym czas 61 min, a więc zająłbym zaledwie jedno oczko wyżej. Niemniej jednak jestem bardzo zadowolony z tego występu - nie jest bowiem łatwo zanotować dobry występ po zwycięskim etapie 5 w Czołowie :)


Podsumowanie E6:
Trasa zaawansowana, 7,9 km (w linii prostej)
19 punktów kontrolnych
Czas: 63:56
Miejsce: 9/55

Wyniki:
1. Paweł Golinowski 55:39
2. Franciszek Galla 56:27
3. Michał Jędroszkowiak 57:47
4. Marysia Gorczyca 57:49
5. Darek Konarczak 58:01
6. Krzysztof Mol 58:57
...
9. Seba Wojciech 63:56
...
55. Piotr Pajszczyk NKL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz