Finałowy etap w zasadzie powinienem pozostawić bez komentarza. Wystartowałem jako trzeci (wraz z A.Staniewską) a wylądowałem na mecie dopiero po 37 minutach, co pozwoliło ostatecznie zająć zaledwie 12 miejsce.
Pięknie było do 12 punktu (w mniej więcej w połowie trasy). Przegrywałem jedynie z A. Staniewską, która jest w stanie przebiec 10 km w niecałe 40 min. Ja z kolei ledwo jestem w stanie doczłapać do 53 min :). Zyskałem też sporą przewagę nad G. Cuprysiem oraz P. Jusikiem i niestety przyszedł feralny 13 punkt, gdzie nie zauważyłem schodów. Nie miałem pojęcia jak dojść do 13 punktu - jedynym rozwiązaniem było obiegnięcie budynku i tutaj znów byłem zamroczony całą sytuacją - co pokazuje poniższa mapa. Za taki przebieg powinna być bezwzględna dyskwalifikacja. Zdobycie 13 punktu zajęło mi aż 9 min i 14 sekund (najlepszy zdobył w niecałą minutę).
W trakcie biegu do 13 punktu miałem różne myśli - nawet o wycofaniu się z zawodów. Niemniej jednak z tego pomysłu wycofałem się, bowiem to byłoby dla mnie niepodobne -wolę jednak być sklasyfikowanym nawet na ostatnim miejscu (niż zaliczyć NKL). Każdy start wnosi bowiem coś nowego. Tym razem zabrakło po prostu doświadczenia. Kolejne punkty zdobywałem już na spokojnie. Pogodziłem się z faktem, iż w tym biegu już nic nie wskóram. Szkoda, bo taka sytuacja powtórzyła się ponownie (ostatnio w Termach Maltańskich).
Mapa - Międzynarodowe Targi Poznańskie (MTP).
W końcu na mecie - zresztą bardzo rozczarowany
Podsumowując:
3,3 km, 22 punkty kontrolne
Czas: 37:58
Miejsce: 34/65
Klasyfikacja generalna po finale: 12/57 (po 3 etapach: 4 miejsce, po 4 etapach: 3 miejsce).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz