Nadeszła w końcu pora na miejskie "nocne" bieganie na orientację. Nie ukrywam, że bardzo cenię tego typu zawody, bowiem zaliczam się do osób, które nudzi normalne bieganie. Czwartą edycję "Poznaj Poznań Nocą" zainaugurował bieg na orientację po Kampusie UAM, zaś kolejne etapy odbędą się na:
- os. Tysiąclecia (18 XI),
- os. Armii Krajowej (9 XII)
- os. Wichrowe Wzgórza (20 I)
- os. Piastowskim (10 II)
- os. Sobieckiego (9 III)
Po sukcesie zanotowanym w poprzedniej edycji - zdecydowałem się na start w Elicie. Nie ukrywam, że troszkę obawiałem się mojego startu z uwagi na to, iż dystanse do przebiegnięcia w elicie są dłuższe niż w średniakach. Żeby zająć miejsce na środku stawki, trzeba przebiec bezbłędnie z średnim tempem ok. 5:45 min/km - a więc na progu max moich możliwości. Na szczęście teren zawodów nie był typowo "osiedlowy", bowiem cztery punkty kontrolne znajdowały się w terenie leśnym. M.in. dlatego zająłem nieco wyższe miejsce niż na środku stawki mimo planowanego średniego tempa na km :)
Mapa - Kampus UAM |
Na profilu facebook'a M.Galli (dostęp tylko dla jego znajomych :)), który poddał analizie pięć dłuższych przebiegów dwuwariantowych wynika, że mogłem wybrać krótszy wariant przebiegu z 9 na 10 (aż o 10 sekund) - wybrałem nieco dłuższy wariant z uwagi na to, iż chciałem mieć pogląd na punkty 11,13 i 14. Niemniej jednak w sprincie nie warto zawracać sobie tym głowy, bowiem o zajęciu miejsca w końcowej klasyfikacji liczy się każda sekunda.
Możliwe warianty przebiegu z punktu 9 do 10 (wybrałem czerwony) Źródło: M. Galla, profil na facebook'u |
Nie byłbym sobą, gdyby nie krótka statystyka z mojego biegu :) Przebiegłem 4,54 km w czasie ponad 26 min. Niecałe 60% trasy biegłem z tempem do 6:00 min/km (wow :)). Zminimalizować przestoje przy punktach kontrolnych, utrzymać stałe tempo biegu i można nieśmiało skoczyć w okolice końca pierwszej dziesiątki - choć nie ukrywam, że na razie zajęcie takiego miejsca jest dla mnie sztuką.
Statystyki z mojego tempa biegu w E1 |
Zawody wygrał G. Cypryś (ależ rozwija się jego kariera) z doskonałym czasem 20;52, który był szybszy od J. Galli (2 miejsce) oraz M. Galli (3 miejsce) o poand 2 min. Różnice czasowe zawodników z kolejnych miejsc były niewielkie. Ja z kolei straciłem do zwycięzcy zawodów ponad 5 min (a więc biegłem o ponad 1 min/km gorzej od lidera - ależ przepaść). Nie tak dawno byłem w stanie pokonać zwycięzcę etapu, choć wtedy miał dopiero 14 lat :] (a myślałem, że wtedy miał 16 lat).
Nie ma to jak biec przed dwoma asystentami :P (no i dla mapy byłem bezlistosny) |
Podsumowując, fajne zawody na dość wysokim poziomie z wysoką frekwencją i z mocnymi zawodnikami z poznańskiego światka. Ciekaw byłbym rywalizacji G. Cuprysia z B. Pawlakiem czy M.Olejnik (za kilka lat z pewnością to nastąpi). Organizatorzy nie ustrzegli jednak przed jednym dość istotnym błędem - złe postawienie punktu 9, który wpłynął na wyniki pierwszych czterech zawodników (w tym M.Muszyńskiego czy A.Bednarka).
Wyniki oficjalne:
1. Gracjan Cupryś 20:52
2. Jacek Galla 23:00
3. Marek Galla 23:13
4. Krzysztof Kaczmarek 23:19
5. Franciszek Galla 23:20
6. Paweł Górczyński 23:49
...
16. Sebastian Wojciech 26:06
...
54. Nikodem Seidel NKL
Podsumowanie:
Elita
3,1 km, 20 punktów kontrolnych
Czas: 26:06
Miejsce: 16/54
(rzeczywisty dystans: 4,54 km)
Gracjan teraz ma 16 lat :)
OdpowiedzUsuń"Wtedy: miał pewnie z 14 :)
młody jest, to ma siłę biegać :P, niech wygrywa i korzysta z tego jak najdłużej,
Usuńmy starzy będziemy się trzymać w bezpiecznej odległości :)
No właśnie - muszę ten fakt poprawić - faktycznie za młody był jak na 16-latka. Tym bardziej należy mu życzyć dalszych sukcesów. A nam pozostaje jedynie utrzymać jak najdłużej w miarę przyzwotie wyniki :]
Usuń