niedziela, 27 grudnia 2015

Grand Prix Hadesu 2016 - Prolog - Rusałka (26 XII 2015)

    Bieg na orientację na Rusałce rozpoczyna coroczny cykl zawodów na orientację Grand Prix Hadesu. Tego typu zawody - chyba od 12 lat - odbywają się w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Do tej pory nie miałem jeszcze okazji wzięcia udziału w tego typu zawodach z oczywistych powodów.
    Tym razem tego rodzaju okazja nie ominęła mnie i po raz pierwszy (!!!) miałem przyjemność  samodzielnego biegania na Rusałce. Nie ukrywam, że teren Rusałki z okresie wiosenno-letnim nie byłby łatwy - sporo gęstego zalesienia, liczne elementy charakterystyczne (np. w Hipodromie Wola), no i niezliczona liczba ścieżek dla biegaczy :)
   Traskę (zresztą ciekawą) zbudował P.Zieliński i do pokonania było co najmniej 5,6 km, zaś do zdobycia było 16 punktów. Każdy z zawodników mógł startować w dowolnej chwili, choć system zaliczania punktów był elektroniczny. Mapa pochodziła z 2010 roku, a więc jej aktualność była taka sobie (szczególnie, gdy w niektórych miejscach nastąpiła wycinka lasów) - fakt ten utrudniał zdobycie punktu kontrolnego nr 5 oraz 13.
Mapa - Rusałka z 2010 roku z naniesionym trackiem
     Nie ukrywam, że ponownie poczułem głód biegania na orientację, stąd dość szybkie tempo obrałem na początku. Troszkę zawijasów miałem z punktem 5, bowiem za bardzo odbiłem się na południe. Podobnie było z punktem 6, choć strata czasowa była niewielka. Pomyliłem także punkt 7 z punktem 10 i dopiero w przebiegu do punktu 11 zauważyłem, że coś jest nie tak. Powrót do punktu 7, a następnie 8,9,10 i 11. Cośza bardzo byłem rozkojarzony. Troszkę za wcześnie odbiłem się od drogi, by na skróty zdobyć punkt 13. Tak więc troszkę czasu mogłem zaoszczędzić. Cieszy mnie jednak dość fajne tempo mojego biegu, bowiem ok. 45% ogółu trasy przebiegłem z tempem do 6 min/km :) Niewiele było przestojów. Z drugiej strony - las w okresie zimowym jest znacznie uboższy niż w okresie letnim. Dlatego tempo biegu na orientację w okresie zimowym (bez śniegu oczywiście) z reguły jest lepsze niż w okresie letnim :)
Struktura tempa z mojego biegu
     Zawody wygrał D. Konarczak (dość dawno nie biegał na orientację - chyba ostatnio wiosną w 2014 roku), który pokonał R.Nowaka o 2:24 min oraz P. Zamiarę o 2:58 min. Ja z kolei zająłem 10 miejsce z średnim tempem biegu 6:02 min/km (bardzo szybkie dla mnie) z niemal 8 minutową stratą do zwycięzcy zawodów. By zająć 3 miejsce - musiałbym biegać szybciej o około 50 sek/km - a więc na razie poza zasięgiem :)

Podsumowując:
Zaawansowana, 5,6 km, 16 punktów kontrolnych
Czas: 41:27
Miejsce: 10/24
faktycznie przebiegnięty dystans: 6,8 km

Oficjalne wyniki:
1. Dariusz Konarczak 33:40
2. Remik Nowak 36:04
3. Piotr Zamiara 36:38
4. Stanisław Ritter 38:14
5. Błażej Meller 38:52
6. Krzysztof Gruhn 39:01
...
10. Sebastian Wojciech 41:27
...
24. Jarosław Wojciechowski 75:24

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz