Ostatnie dwa etapy corocznego cyklu Poznaj Poznań Nocą 2016/2017 za nami (jak ten czas szybko płynie...). Odbyły się na os. Pod Lipami oraz os. Stare Żegrze-Orla Białego. W obu etapach startowałem w kat. Elita, co zaowocowało tym, że obie trasy przebiegłem na dystansie nie krótszym niż 5 km.
W ramach tych zawodów były do wyboru inne kategorie sportowe, tj. początkujący oraz średniacy. Z kolei trasa OPEN miała charakter popularyzatorski - zresztą na os. Czecha miałem przyjemność wzięcia udziału w tej kategorii z córką (była bardzo zadowolona).
W lutym odbył się etap na os. pod Lipami. Teren zawodów był dość ciężki z uwagi na liczne "dzikie" lodowiska czy pozostałości śniegu. Do tego jeszcze kilka wzniesień i ogrodzeń (część zawodników skróciła w ten sposób przebieg z 3 do 4 w kat. elita czy inny przebieg w kat. średniacy, co nie wszystkim się spodobało). Ja sam co nieco wydłużyłem przebieg z punkt 3 do 4 (patrz poniższy wycinek mapy)- po prostu zasłoniłem prawą część mapy i nieszczęście gotowe.
Mało udany przebieg z punktu 3 do punkt 4. |
W tym dniu czułem się kiepsko, bowiem dopiero co odchorowałem przeziębienie (nie obyło się bez antybiotyków), co zaowocowało tym, że w końcowych punktach nieco oklapłem i nie zdobyłem punktu 24. Dopiero na mecie dowiedziałem się o tym błędzie - szkoda, ale po zdobyciu PK23 miałem już dosyć. Moje tętno wręcz szalało i na mecie musiałem po prostu nabrać powietrza :). Gdyby nie ten błąd - byłbym sklasyfikowany na miejscu 15.
Mapa os. pod Lipami - Elita |
Etap ten wygrała A. Hornik z czasem 25:04 (kadra narodowa A), która pokonała o 17 sekund G. Cuprysia (kadra narodowa B juniorów) oraz D. Konarczaka o 2 minuty. Mi przypadła dyskwalifikacja za brak PK24 .
Punkt 23 - a może fotograf mnie zdekoncentrował? |
1. A. Hornik 25:04
2. G. Cupryś 25:21
3. D. Konarczak 27:04
4. S. Borowczyk 27:17
5. M. Druciarek 28:29
6. P. Dudzińska 28:45
...
NKL. Seba Wojciech
Ostatni - finałowy - etap odbył się na os. Stare Żegrze - Orla Białego. Teren zawodów obejmował przejścia dla pieszych (a może i dopuszczał ruch samochodów) w dwóch miejscach z uwagi na ruchliwą drogę. Na tym terenie odbył się również finał edycji 2014/2015, choć teren obejmował jedynie połowę tego, co w tym roku. Tak więc na brak atrakcji nie było co narzekać. Szczególnie trudne był punkty 6-13, choć akurat miałem przyjemność biegania za Marysią Gorczyca (tak płynnego biegu i zdobywania punktów jeszcze nie widziałem :)).
W tym dniu w zasadzie rywalizowałem ze Sławkiem Sz. (akurat na Śnieżnych Konwaliach miałem przyjemność pokonania z nim niemal całej trasy), który po mnie startował 15 sekund. Dość szybko mnie dogonił, choć dystans sprinterski obejmował ok. 5-5,5 km. Ja w zasadzie dogoniłem P. Gładysiaka w tymże punkcie, który startował o 30 sekund wcześniej niż ja.
Gra zaczęła się od nowa przy punkcie 6 - Sławek Sz. nieco się pogubił, zaś na próbowałem dotrzymać kroku Marysi G. Wytrzymałem do punktu 12, zaś pozostałe punkty miały dośc długi przebieg i jakoś znów nie mogłem biec szybciej - moja kondycja nie pozwalała na szybszy bieg.
Do punktu 14 było w zasadzie ok - biegłem w swoim tempie, choć od punktu 6 do 11 - nieco szybciej niż w pozostałej części trasy. Pierwszy błąd pojawił się w przebiegu do punktu 15 - przekombinowałem, bowiem chciałem biec prosto na południe - a wyszło jak wyszło. Wystarczyło wybrać inny (drogowy) wariant, by zyskać około 1 min.
Wariant przebiegu z 14 do 15 |
Po zdobyciu punkt 15 - nastąpił kolejny błąd o koszcie ok. 30 sekund (a może i więcej). Mając około 25 minut wytężonego wysiłku - ciężko utrzymać koncentrację i dostrzec małe przejścia między blokami. Punkt 16 zdobyty od dołu - na szczęście Sławek Sz. nie zdołał mnie już dogonić, bowiem punktu 17-19 zdobyłem już gładko. Oj brakowało treningów na osiedlach...
Przebieg z PK16 do PK17 |
Zawody te miały charakter biegu pościgowego, zaś ja otrzymałem minutę przydzieloną przez organizatora. W dotychczasowych pięciu etapach zostałem sklasyfikowany tylko na os. Zwycięstwa (zająłem historyczne 9 miejsce).
Zawody wygrał G. Cupryś, który pokonał M. Gorczycę oraz J. Gallę. Mi przypadła 17 lokata spośród 38 zawodników. Niestety zauważalny jest znaczący spadek frekwencji w kat. elita w ostatnich czterech latach. Tak mało zawodników do tej pory jeszcze nie wzięło udziału i bynajmniej nie ze względu na warunki pogodowe. Może czas na zmiany w formule Poznaj Poznań Nocą?
Oficjalne wyniki:
1. G. Cupryś 22:482. M. Gorczyca 24:11
3. J. Galla 24:17
4. P. Górczyński 24:36
5. A. Fliszkiewicz 24:39
6. P. Pawłowski 24:47
...
17. Seba Wojciech 29:08
...
38. M. Trawkowska NKL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz