środa, 3 stycznia 2018

GP Hadesu 2018 - Prolog - Rusałka (26 XII 2017)

   Tradycyjnie już w II dzień Świąt Bożego Narodzenia odbywa się prolog GP Hadesu 2018 i do tego tradycyjnie już na Rusałce. Tym razem do zdobycia było 20 punktów kontrolnych w dowolnej kolejności. Ograniczeniem był jedynie limit czasowy: 60 minut.  Start w tych zawodach miał charakter masowy i rozpoczął się o godzinie 10. Niestety źle zrozumiałem komunikat startowy sugerując się tym, że każdemu zawodnikowi zostanie przypisana minuta startowa i jednocześnie ma 1 h na zdobycie wszystkich punktów kontrolnych w dowolnej kolejności (w końcu tak należało zrozumieć start pierwszego zawodnika).
   Przyjechałem na zawody spóźniony o 30 minut i miałem niecałe pół godziny na zdobycie wszystkich punktów. Z drugiej strony - nie po to przyjechałem na zawody, by pobawić się w orientację przez 30 minut. Postanowiłem zdobyć wszystkie punkty i zmieścić się w limicie czasu i ten cel zrealizowałem. 
Mapa z naniesionym trackiem
   Trasę pokonałem w niecałe 57 minut, choć nie ustrzegłem kilku błędów nawigacyjnych o łącznym koszcie ponad 5 minut. Kilka wariantów było nieoptymalnych z powodu "braku" przebieżności lasu. Bieg rozpocząłem od punktów kontrolnych ulokowanych na lewo od startu/mety. Wydaje się, że najoptymalniejszy wariant rozpoczynał się od punktu tuż przy zabudowaniach prywatnych (za 2PK), by potem obiec południową stroną wzdłuż tych zabudowań po punkt ulokowany na wschodniej części mapy, a potem dwa punkty z Fortu. Musiałbym niedługo zrobić trening, by zobaczyć ile czasu zaoszczędziłbym wybierając efektywniejszy wariant. 
    Początek biegu był dość dobry z niewielkimi kosztami czasowymi. Pierwszy poważny błąd nastąpił w obszarze leśnym w okolicy Hipodromu Wola - zmyliło mnie "tymczasowe" ogrodzenie dla koni niezaznaczone na mapie i punktu szukałem w niewłaściwym obszarze leśnym. Aż 9 minut zajął mi przebieg z PK ulokowanego na pn-zach stronie mapy do pnia drzewa ulokowanego między terenami bagiennymi - takich błędów powinienem unikać, zaś sprawę dodatkowo utrudniał niedopracowana w tej części mapa - nie powinno mi się to zdarzać, ale cóż....Trzeba przyjąć na klatę ten błąd i starać się w przyszłości nie popełniać tego typu błędów.

Nr Razem Cząstkowy Błędy Uwagi
46 00:32:45 00:02:25    
42 00:34:15 00:01:30 00:00:20 Zły azymut
44 00:36:01 00:01:46    
36 00:37:48 00:01:47    
49 00:38:34 00:00:46    
35 00:39:33 00:00:59 00:00:10 Zbyt wolno ruszyłem z PK
48 00:41:30 00:01:57    
41 00:43:37 00:02:07    
47 00:44:58 00:01:21    
38 00:48:40 00:03:42 00:00:20 Zbyt wolno szukałem PK
39 00:52:44 00:04:04 00:01:20 Las
37 00:55:46 00:03:02    
43 00:59:10 00:03:24    
40 01:00:37 00:01:27    
34 01:09:51 00:09:14 00:02:30 Ścieżka, zły azymut
45 01:11:21 00:01:30    
50 01:15:45 00:04:24 00:00:30 Trudno przebieżny las
32 01:18:41 00:02:56    
33 01:19:42 00:01:01    
31 01:22:42 00:03:00    
Meta 01:27:07 00:04:25 00:05:10 00:51:37

   Mimo dwóch poważnych błędów - była szansa na spokojne 2 miejsce, a wylądowałem na ostatnim miejscu z powodu spóźnienia się na start o ponad 30 minut. Nieźle rozpocząłem zatem sezon GP Hadesu 2018 :) Zawody wygrał zwycięzca GP Hadesu 2017 - D.Konarczak pokonując K. Gruhn oraz P. Wolniewicza. Kolejne zawody w ramach GP Hadesu już 14 I 2018 w Kobylepolu - a więc na obszarze leśnym, gdzie szybkość będzie bardziej istotna niż nawigacja :)

Podsumowując:
Scorelauf, 20 punktów kontrolnych
Limit czasowy: 1 h, start masowy: 10:00
Dystans: max7-9 km w zależności od wybranego wariantu

Wyniki:
1. Dariusz Konarczak, 30 pk, 44:09
2. Krzysztof Gruhn 30 pk, 56:27
3. Paweł Wolniewicz 29 pk 60:42 (kara: -1)
4. Jacek Gorczyca 28 pk 48:37
5. Jakub Król 28 pk 51:28
6. Czarek Wichniewicz 28 pk 52:18
...
42. Seba Wojc 2 pk 87:07 (kara:-28)

1 komentarz:

  1. Faktycznie nieoptymalne przebiegi. Czas mógłby być o wiele lepszy. Nie potrzebnie miałeś pusty przebieg góra mapy. Zamiast zbierać punkty że środka w dwie strony ;)

    OdpowiedzUsuń